1 września, długo wyczekiwany dzień poprzedzony solidnymi przygotowaniami, godzinami spędzonymi nad wybieraniem okładek zeszytów i zastanawianiem się czy chlebak z kucykiem to aby na pewno dobry pomysł, czy może zabrać ten z motylkiem...brzmi znajomo? ...Nie? To zapytaj mamy. Wtedy mamusia mówiła "ciesz się dziecko, bo potem
będzie tylko gorzej" I co? I gorzej przyszło. Co zrobić, żeby "gorzej"
nie było wcale takie złe? Jak przeżyć i nie zwariować?
Zebrałyśmy kilka rad i haseł, które na celu mają zmotywowanie nie tylko Was ale i nas, w końcu wszyscy stoimy po jednej stronie barykady.*BUDZIK*
Pan Budzik. To on przerywa Twój sen tylko dlatego, by uświadomić Ci, że przez następne 10 godzin już nie zmrużysz oka. To on pokazuje Ci jak długa jest minuta, gdy obudzisz się właśnie tyle przed alarmem oraz jak szybko mija kwadrans po tym, gdy na tę jakże długą minutę przymkniesz oko po wyłączeniu go. Pewnie to z tego powodu budzik słyszał wszystkie niecenzuralne słowa, które znasz. Może wystarczy nadać mu imię, żeby naprawić znajomość? Polecamy powalczyć ze sobą i spróbować wstać po pierwszym alarmie. Tak, naprawdę. Jeśli jesteś jedną z osób, która wyśmiała tę opcję, pozostaw telefon z dala od łóżka, by trzeba było ruszyć cztery litery i go wyłączyć.
P.S. Jeśli polubiłaś jakąś piosenkę, pod żadnym pozorem nie ustawiaj jej na dźwięk budzika, bo szybko przestaniesz ją lubić ;)
P.S. Jeśli polubiłaś jakąś piosenkę, pod żadnym pozorem nie ustawiaj jej na dźwięk budzika, bo szybko przestaniesz ją lubić ;)
"Organizacja, to budzik dla silnej woli"
-Anthony Robbins
*ORGANIZACJA*
Zapewne w Twojej głowie kończy się miejsce na kartach pamięci nie wtedy, gdy usłyszysz, że Halinka dostała kwiaty od swojego Andrzeja, tylko wtedy, gdy trzeba zapamiętać termin kartkówki, daty, czy umówionego spotkania. W biegu ciągłych wydarzeń przeplatanych zmęczeniem ciężko jest panować nad wszystkim, dlatego właśnie proponujemy, by ktoś inny pamiętał ten bałagan za Ciebie. Właściwie to coś, a nie ktoś. Organizer! Znany również jako notatnik czy kalendarz. Jedyne, o czym musisz pamiętać to długopis, którym zapiszesz wszelkie niezbędne informacje. Sprawdziany, spotkania, rzeczy do zrobienia, czy lista zakupów. Możesz umieścić w nim co tylko Ci się podoba. Postaraj się zabierać go ze sobą, a efekty gwarantowane!
"Organizacja czasu wymaga od Ciebie trzech S:
samodyscypliny, samorozwoju i samokontroli"
Brian Tracy
*MIEJSCE PRACY*
Gdy Twój organizer powie Ci już co, kiedy, jak i dlaczego, musisz mieć gdzie nad tym pracować. Miejsce do pracy i nauki to bardzo istotna rzecz. Postaraj się, by było schludne, zorganizowane i zawierało wszystkie potrzebne przedmioty... najlepiej tylko te potrzebne, jeśli wiesz co mam na myśli ;) Zdaje Ci się, że to oczywiste? Zastanów się więc, ile razy po powrocie do domu Twoje biurko było tak zastawione, że zeszytami można by grać w Jenga, a przeniesienie rzeczy zawieszonych na krześle to zagrożenie dla ludzkości, dlatego Ty, przeciętny uczeń, przenosisz się na łóżko. No, przyznaj się! I jak? To wcale nie takie oczywiste, prawda? Spraw, by widok Twojego biurka nie demotywował Cię już na wejściu, a gwarantuję, że chęci do pracy wzrosną.
Jeśli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko?Albert Einstein
*MUZYKA*
Według nas jest to jedna z podstawowych rzeczy, która ma wpływ na nasze samopoczucie i efektywność pracy. Nie wierzysz? Sam sprawdź! Dobrze zbudowana playlista poprawi Twój nastrój i pobudzi mózg do pracy. Spróbuj stworzyć listę utworów, które będą współgrać z Twoimi obowiązkami. Nikt tutaj nie mówi, że nie możesz słuchać muzyki, której lubisz kiedy chcesz, możesz przecież spośród swoich ulubionych wybrać najodpowiedniejsze na dany moment:
RANO - podczas szykowania się i całego porannego procesu lub w drodze do szkoły, powinna towarzyszyć Ci muzyka dość radosna, rytmiczna, która zmotywuje Cię do działania i wywoła pozytywne emocje.
PRZED NAUKĄ - postaw na utwory, które odprężą Twój mózg i pozwolą przygotować mu się do pracy, a jednocześnie zrelaksują Ciebie i wyciszą po dniu w szkole, byś mogła skupić się w pełni na tym, co masz zrobić. Jeśli jesteś osobą, która podczas nauki również potrzebuje muzyki, postaraj się, by utwory zostały jedynie w tle i nie zachęcały do śpiewania ich, bo chyba nie to miałaś teraz robić, hm? :)
WIECZOREM - słuchasz muzyki przed snem? Świetnie! Postaraj się jednak, by nutki w tamtym czasie nie rozbudziły Cię, ani nie naładowały negatywnie, żeby Twój sen mógł być błogi i spokojny.
"Muzyka uspokaja umysł, ułatwia wzlot myśli, a gdy trzeba, pobudza do walki"
Agrippa Von Nettesheim
To jak, zrobimy to razem? A jakie są Wasze metody na przetrwanie tego roku szkolnego?
Zdecydowanie zgadzam się z tym, żeby nie ustawiać ulubionej piosenki jako budzik-sama się o tym przekonałam :D Co do muzyki to lubię rano przed szkoła słuchać ulubionych piosenek, od razu lepiej się czuję ;) Pytałaś o wspólna obserwację, więc my już obserwujemy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ #Smile
Nasz blog - klik
My również! :)
UsuńObserwujemy? :)) Ja także dopiero zaczynam :)) start-afire.blogspot.com
OdpowiedzUsuńobserwujemy :)
UsuńPodstawa to pozytywne nastawienie i uśmiech na twarzy.
OdpowiedzUsuńObserwujemy <3
Zapraszamy, jeśli się spodoba zaobserwujcie a będzie nam miło.
https://youthinkpositive.blogspot.com/
Genialny blog! Super post, przydatne rady:) Zapraszam na nowy post do mnie primegoal.blogspot.com obs za obs?
OdpowiedzUsuńokej :)
UsuńPo prostu wstając jestem dobrej myśli (:
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz, odpowiadam na obserwację xkroljulianx
Obserwuję :)
UsuńSuper blog, nie jednej osobie się przyda :)
OdpowiedzUsuńhttps://nikoleannj.blogspot.co.uk/
My nie miałyśmy problemu z wyborem okładek, wybrałyśmy te same tylko w różnych kolorach haha. Co do budzika z dala od łóżka to najlepsza rada, z której zresztą korzystamy:)
OdpowiedzUsuńObserwujemy :* nikoladominikablog.blogspot.com
Ja nie mam nigdy problemu, żeby wstać po pierwszym budziku, ale faktycznie kiedyś sparzyłam się na tym, że ustawiłam jako alarm piosenkę, którą lubiłam ;-; teraz za każdym razem kiedy ją słyszę, mam ochotę złapać telefon i wyłączyć budzik, więc obecnie nie słucham jej już zbyt często ;)
OdpowiedzUsuńGeneralnie świetny wpis :)
http://mayyflowerblog.blogspot.com/
U mnie to jest dobra organizacja i planowanie. dzięki temu nigdy nie spotykam deadline'ów i jestem zawsze up to date ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
normxcore
Ja już szkołę mam za sobą, ale pamiętam że za wiele sposobów na
OdpowiedzUsuńdobry rok nie miałam, bo uwielbiałam chodzić do szkoły :) po
prostu miałam świetnych nauczycieli, z którymi można było pogadać
i super koleżanki przez co śmiałam się całymi dniami :)
pozdrawiam cieplutko :* ♡
ayuna-chan.blogspot.com
Ja już szkołę mam za sobą ale chodzę do pracy i muszę wstawać po 5. Jeszcze nigdy nie udało mi sie podnieść po pierwszym alarmie :D
OdpowiedzUsuńAnonimoowax - Klik
Ja na budzik ustawiam denerwującą melodię- wtedy na pewno wstanę ;)) Fajny blog :)) Pozdrawiam i zapraszam na:
OdpowiedzUsuńmaggie-fashion-style.blogspot.com
Mnie od października znowu czeka wstawanie, ale tym razem na studia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
mi brak szkoły kurcze chętnie bym wróciła do tych czasów i przygotowań i kupowania wszystkiego na nowy rok szkolny:D obserwuję:)
OdpowiedzUsuńpowroty do szkoły są ciężkie :)
OdpowiedzUsuńświetny post :)
może wspólna obserwacja? :*
Ja mam budzik koło siebie, ale ZAWSZE od razu wstaje i jestem z siebie dumna, bo nigdy się nigdzie nie spóźniłam! Wystarczy chcieć wstać i się wstaje :).
OdpowiedzUsuńRównież lubię mieć wszystko zorganizowane ;)
Zapraszam do mnie - KLIK :)
Budzik, który mnie budzi na uczelnie to standardowy dźwięk iphone. Kiedyś miałam ulubioną piosenkę i słabo to wyszło. :D Całe szczęście nie mam problemow ze wstawaniem.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nowym roku szkolnym. ;) Ja już mam to za sobą.
OdpowiedzUsuńprzewrotowiec.blogspot.pl
Budzik jest największym złem w roku szkolnym!
OdpowiedzUsuńŚwietny post:)
Zapraszam do mnie: Mój blog
Fajne metody, na pewno skorzystam :D
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
fajne metody :)
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o twoj komentarz pod moim postem- dziękuje :) i tak ćwiczyłam ale ostatnio zbytnio nie ćwiczyłam więc chyba czas się za to zabrać. :)
little-jay999.blogspot.com
Świetny post, ja roku szkolnego nie przetrwałabym bez kalendarza który jest moim niezbędnikiem w kwestii organizacji czasu jak i takim plannerem oraz notatnikiem w którym zamieszczam daty sprawdzianów i kartkówek, bardzo pomocna rzecz!
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz u mnie! W wolnej chwili zapraszam ponownie :)
http://modaiurodawedlugjulii.blogspot.com/
Najważniejsze to być dobrze zorganizowanym :)
OdpowiedzUsuńhttps://roseaud.blogspot.com/
Witaj szkoło, w sumie nie mam Ci za złe, że jesteś, ale daj mi wytchnąć :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Posprzątałam sobie w pokoju i od razu mi się lepiej uczyło ;).
OdpowiedzUsuńhttp://modoemi.blogspot.com/
Fajny blog, obserwuję i zapraszam do obserwacji jeśli Wam się u mnie spodoba :3.
Ja zaczynam zajęcia od października, a sama organizacja jest bardzo ważna. Bez tego nie dałabym radę na uczelni. Pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com :
OdpowiedzUsuńHeh a ja mam budziki co 5 minut;p Aby nie dały mi spać;p
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Super post :)) Pozdrawiam i zapraszam na:
OdpowiedzUsuńmaggie-fashion-style.blogspot.com
ja jakos nigdy nie mialam zadnych problemow z nauka, kieruje sie glownie tym, aby byc systematycznym i nie odkladac wszystkiego na ostatnia chwile ;3
OdpowiedzUsuńmoze wspolna obserwacja? ja juz i to z wielka checia! buziaczki
odwdzięczam się za KAŻDĄ obserwację, zapraszam na nowy post! http://justemsi.blogspot.com/2016/09/dziwnow-is-good-taste-by-creme-de-la.html
Świetny post :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :*
Nigdy nic nie zapisywałam w kalendarzach, zasze miałam od tego marginesy w zeszytach, a przed nauką zaopatrywałam się w herbatę - bo gdy jej nie miałam biegałam co chwile bo przecież picie jest ważne ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam!
>> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<
Obserwujemy?
Ja zawsze wolę zapisać termin jakiegoś sprawdzianu :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwacje ? :)
http://bedifferent-ania.blogspot.com/
Ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńMoze wspólna obserwacja ? Zapraszam na bloga
http://fashinka.blogspot.com/